sobota, 26 stycznia 2013

lub trochę słońca








Najśmieszniejsze w zimie jest to, że za każdym razem gdy nadchodzi, wydaję mi się że jest winna wszystkiemu, a przede wszystkim temu, że nie pragnę prawie niczego, oprócz leżenia pod kołdrą, lub powrotu lata.

1 komentarz:

  1. Bardzo ładne zdjęcia:) ciekawy kolorek włosków:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń